Olaf Scholz w Görlitz. Przemówienie kanclerza Niemiec w zakładach Alstom

Kanclerz federalny Olaf Scholz odwiedził zakład Alstom w Görlitz. Powodem wizyty było podpisanie umowy ramowej między firmą Alstom, a koncernem zbrojeniowym KNDS. Podczas uroczystości, przedstawiciele Alstomu i KNDS przedstawili niemieckiemu politykowi plany dotyczące przyszłej działalności zakładu przejętego przez KNDS. Po prezentacji, kanclerz Niemiec zabrał głos.

– Kiedy ludzie w innych częściach Niemiec myślą o Görlitz, myślą przede wszystkim o tym, jak piękne jest to miasto, stare miasto, dzielnice ze wspaniałymi domami z przełomu wieków. To dlatego turystów przyciąga tu najbardziej wysunięty na wschód zakątek Niemiec i dlatego przyjeżdża tu cały świat, aby kręcić filmy i seriale. Z drugiej strony, wielu osobom postronnym nie od razu kojarzy Görlitz z faktem, że miasto to ma również długą, dumną tradycję przemysłową, tradycję, która wiąże się z ciężką pracą i dumą z tego, co zostało tu osiągnięte przez dziesięciolecia i stulecia. Świadczy o tym również pejzaż miasta. Warto zachować nie tylko piękną starówkę, ale także tradycję Görlitz jako miasta przemysłowego z dobrymi miejscami pracy i silnymi firmami.

Dlatego jestem tu dzisiaj. Dlatego też osobiście bardzo ciężko pracowałem – jak już wspomniano – aby zapewnić utrzymanie miejsc pracy w przemyśle po opuszczeniu Görlitz przez Alstom. To samo zrobił saksoński rząd krajowy, premier, minister gospodarki Saksonii i jestem za to bardzo, bardzo wdzięczny.

Ale główny powód, dla którego udało nam się znaleźć firmę w KNDS Germany, która w przyszłości będzie produkować w Görlitz i zapewni miejsca pracy, jest inny. Głównym powodem są pracownicy Alstom. To oni swoimi umiejętnościami, pracowitością i kwalifikacjami ostatecznie przechylili szalę na korzyść KNDS. Nawiasem mówiąc, jest to dobra wiadomość, jeśli chodzi o Niemcy jako lokalizację biznesową. W końcu wielu bardzo dobrze wykwalifikowanych pracowników, których nie wszędzie na świecie można łatwo znaleźć, jest czymś wyjątkowym, co łączy Niemcy. Przez dziesięciolecia mówiło się: Nie potrzebujemy już spawaczy aluminium, to zawód wymierający. Teraz są pilnie potrzebne. Tutaj, w tym zakładzie, nadal są ci eksperci, którzy wiedzą coś o pracy z ciężkim sprzętem za maską ochronną, gdzie lecą iskry, gdzie jest gorąco i gdzie wynik musi być nadal absolutnie dokładny. Jest to zawsze ciężka fizycznie praca, praca, która zasługuje na największe uznanie i największy szacunek.

Prawie wszyscy mieszkańcy Görlitz mają w rodzinie lub wśród znajomych kogoś, kto tu pracuje lub pracował. Premier właśnie opowiedział o sobie. W ostatnich latach wszyscy w tym zakładzie i całe miasto walczyli o te miejsca pracy, rady zakładowe, IG Metall, pracownicy. Dziś możemy powiedzieć: było warto. Oczywiście nie osiągnęliśmy jeszcze naszego celu i mam nadzieję i pracuję nad tym, aby w końcu wszyscy koledzy z grupy Alstom otrzymali propozycję dalszego zatrudnienia, w KNDS, którego produkcja wzrośnie tutaj – jestem tego pewien – u dostawców i w innych firmach, które są zależne od dobrych ludzi, którzy znają się na konstrukcjach metalowych, lub w innych zakładach Alstomu.

Zamiast wagonów już w przyszłym roku będą tu produkowane części dla przemysłu obronnego. Byliśmy ściśle zaangażowani w tę transformację. Ponieważ chcemy ustawić naszą Bundeswehrę w taki sposób, aby mogła nadal bronić Niemiec i naszego sojuszu przed wszystkimi zagrożeniami w przyszłości. Prowadząc wojnę napastniczą przeciwko Ukrainie, prezydent Rosji wyrzekł się podstawowej zasady naszego porządku pokojowego, która obowiązywała przez dziesięciolecia, a mianowicie zasady nieprzekraczania granic siłą. Musieliśmy na to zareagować i odpowiedzieliśmy na to wspólnie z naszymi partnerami.

Być może powiem w tym miejscu krótko: to był wielki akt polityczny, że Niemcy pod przywództwem Willy’ego Brandta, a potem z Traktatem o Jedności Narodów, powiedziały: granica na Odrze i Nysie Łużyckiej jest naszą wschodnią granicą. Szczególnie w tym mieście ludzie rozumieją to lepiej niż w wielu innych miejscach. Nigdy więcej, tak jak robi to teraz Putin, żaden przywódca polityczny z Niemiec nie zacznie wertować podręczników historii i myśleć: wszystko to kiedyś było moje. Tak nie może być. Zapewnimy pokój w Europie tylko wtedy, gdy podejmiemy również nasze własne wysiłki, aby zagwarantować, że granice nie zostaną naruszone siłą, ale pozostaną nietknięte. To jest podstawa pokoju.

Oczywiście obejmuje to wyposażenie Bundeswehry we wszystko, czego potrzebuje do naszej obrony. Zbyt długo było to zaniedbywane. Położyliśmy kres tej sytuacji i utworzyliśmy na ten cel specjalny fundusz w wysokości 100 miliardów euro. Przypis: To eleganckie określenie na długi w wysokości 100 miliardów euro. Będziemy musieli jeszcze za to zapłacić. A jednak! To sprawiło, że zmiana stała się możliwa.

Od początku zadecydowały o mnie dwie rzeczy. Po pierwsze: szybkość. Dlatego kupiliśmy część najpilniej potrzebnego uzbrojenia na wolnym rynku, część za granicą. Drugi punkt jest równie ważny, a mianowicie rozwój efektywnej gospodarki obronnej w Niemczech i Europie. Oczywiście, przed przełomem wieków istniały również niemieckie i europejskie firmy zbrojeniowe. Oni tam są. Nie było jednak praktycznie żadnej stałej produkcji nawet najważniejszych dóbr. Zmieniamy to, a to wymaga znacznie ściślejszej koordynacji między krajami Europy. Właśnie dyskutowaliśmy na posiedzeniu Rady Europejskiej o tym, jak to jest możliwe.

W świetle zmian geopolitycznych oczywiste jest, że Europa musi być silna sama w sobie. Wtedy też będziemy silnym, niezastąpionym partnerem dla naszego transatlantyckiego sojusznika. Taka jest logika. Aby tego dokonać, potrzebujemy ściśle powiązanego europejskiego przemysłu zbrojeniowego, a nie dziesiątek konkurujących ze sobą producentów i systemów. Pracujemy nad tym również podczas rozmów w Brukseli. Trzeba tylko powiedzieć, że w USA jest znacznie mniej systemów uzbrojenia niż w Europie. Wtedy nie da się stworzyć „wag”, dużych linii, które są potrzebne do dalszego rozwoju całości z dużymi kwalifikacjami, ale także do jej taniego wyprodukowania.

Jeśli chodzi o Niemcy, możemy teraz powiedzieć, że zamówienia publiczne są w toku, produkcja jest zwiększana, a przykładem tego jest zakład, który KNDS buduje obecnie w Görlitz. Ta produkcja tutaj, w Görlitz, zapewnia większe bezpieczeństwo Niemcom, a także większe bezpieczeństwo Görlitz, i nie mam tu na myśli tylko bezpiecznych miejsc pracy. Wiem, że na miejscu są również ludzie, którzy celowo wzbudzają strach przed tą pracą tutaj. Nawiasem mówiąc, są to ci sami ludzie, którzy bagatelizują brutalną wojnę napastniczą Putina i nie mają problemu z tym, że rosyjskie rakiety zabijają każdego dnia kobiety, mężczyzn i dzieci. Nic z tego do siebie nie pasuje, dlatego nie należy przejmować się taką propagandą. W każdym razie bardzo się cieszę, że Alstom i KNDS doszły do porozumienia. Wszystkim, którzy byli zaangażowani i sprawili, że było to możliwe, mówię raz jeszcze: bardzo dziękuję!

Oczywiście, odejście Alstomu od tego konkretnego miejsca jest również smutne. Kiedy historia budowy wagonów w Görlitz kończy się po 175 latach, nie ma co do tego wątpliwości, boli. Ale jako kraj uprzemysłowiony odnosimy sukcesy również dlatego, że zawsze jesteśmy w stanie dostosować się do innych trendów i zmian. Ma to również związek z dobrze wyszkolonymi pracownikami. Ma to związek z firmami, które inwestują w szkolenia i dokształcanie. Wszystko to dzieje się w zakładzie w Görlitz i musi się dziać na terenie całych Niemiec.

Świat zastanawia się obecnie, gdzie pojawią się branże przyszłości. Chiny i USA inwestują biliony dolarów lub wabią ich miliardami subsydiów. Uważam, że Niemcy i Europa nie mogą pozostać w tyle. Dlatego tak bardzo zależało mi na tym, aby niektórzy z największych na świecie producentów chipów osiedlili się w „Krzemowej Saksonii” w okolicach Drezna. Ja również byłem za to krytykowany, ale nadal uważam, że jest to słuszne. Dla mnie jest jasne, że tylko jeśli utrzymamy tempo w wyścigu o tak zaawansowane technologie, pozostaniemy w przyszłości jednym z wiodących krajów uprzemysłowionych. Czipy, baterie, komputery kwantowe, biotechnologia, sztuczna inteligencja, podróże kosmiczne – to fundamenty przemysłu przyszłości, a na nich też będzie się zarabiać pieniądze.

Chciałabym jasno powiedzieć, że Niemcy również oferują wiele tym sektorom, ponieważ mamy doskonale wyszkoloną siłę roboczą, ponieważ mamy więcej przemysłowego know-how niż prawie każdy inny kraj na świecie, ponieważ inwestujemy więcej w badania i rozwój niż jakakolwiek inna duża gospodarka europejska i wreszcie, co nie mniej ważne, ponieważ mamy solidne finanse publiczne.

Często spotykam się z szefami państw i rządów państw G7, USA, Japonii, Kanady, Włoch, Wielkiej Brytanii i Francji. Wszystkie te kraje mają dług publiczny przekraczający 100 procent, a tendencja ta jest wzrostowa. Nasz dług publiczny zbliża się do 60 procent. Musimy to wykorzystać, inwestując w technologie przyszłości, a tym samym w bezpieczne miejsca pracy. Przedstawiłem propozycje, jak to zrobić, propozycje, które zostały solidnie przekalkulowane. Na przykład, chcę stworzyć zachętę do inwestowania tutaj w Niemczech za pomocą premii Made in Germany. Następnie państwo dofinansowuje wszystkie inwestycje w sprzęt w Niemczech dziesięcioprocentowo, w prosty i niebiurokratyczny sposób. Chcę również ustanowić Fundusz Niemiecki – z pieniędzy publicznych i prywatnych – który będzie inwestował w naszą infrastrukturę: w lepsze drogi, mosty, linie kolejowe, ale także w nowe budownictwo mieszkaniowe, sieci ciepłownicze i infrastrukturę cyfrową. W ostatnich dziesięcioleciach pozostawiono zbyt wiele. Pokazało to nie tylko zawalenie się mostu Karola w Dreźnie.

Skorzystałby na tym również region wokół Görlitz. Przez długi czas miasto wydawało się, jakby znajdowało się niemal na końcu świata, a teraz to się całkowicie zmieniło. Dziś Görlitz i Łużyce leżą w środku zjednoczonej Europy. Na szczęście oznacza to większy handel, większy ruch graniczny. Ale oczywiście infrastruktura musi rosnąć razem z nim. W związku z tym należy jak najszybciej zlikwidować luki w elektryfikacji na liniach kolejowych z Cottbus do Görlitz i z Drezna do Görlitz. Mówił o tym premier. Planowanie już się rozpoczęło. Pieniądze na ten cel są dostępne m.in. z funduszu węglowego. Nie bez znaczenia jest również szybka rozbudowa autostrady A4, zwłaszcza w okolicach węzła Drezno. Ponieważ ruch między Zachodem a Wschodem będzie miał tendencję do zwiększania się w nadchodzących latach.

Panie i panowie! Görlitz może być dumne ze swojej długiej historii jako miasto przemysłowe, a ta historia jest daleka od zakończenia. Trwa nadal, ponieważ my wszyscy, którzy jesteśmy tu dzisiaj, nadal piszemy tę historię. Ten dzień wyznacza początek nowego rozdziału. Życzę Wam samych sukcesów we wszystkim, co przyniesie przyszłość.

Inf. prasowa, fot. Guido Bergmann

Artykuły w kategorii