Trzydzieści lat temu, Republika Federalna Niemiec i Rzeczpospolita Polska ostatecznie ustaliły przebieg wspólnej granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia, wschodnie i zachodnie granice Niemiec były sporne od czasu zakończenia drugiej wojny światowej.

14 listopada 1990 r. ministrowie spraw zagranicznych Hans-Dietrich Genscher i Krzysztof Skubiszewski podpisali w Warszawie polsko-niemiecki traktat graniczny określający istniejącą granicę między dwoma państwami - linię Odry i Nysy Łużyckiej jako nienaruszalną i ostateczną. Polska i Niemcy zobowiązały się wzajemnie do pełnego poszanowania ich suwerenności i integralności terytorialnej.

W umowie poczdamskiej z 2 sierpnia 1945 roku, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Związek Radziecki zgodziły się na oddanie byłych terenów niemieckich na wschód od linii Odry i Nysy Łużyckiej pod administrację państwa polskiego do czasu ostatecznego ustalenia zachodniej granicy Polski. Od tamtej pory polski rząd nalegał na prawne ustanowienie granicy wzdłuż obu rzek.

Podczas, gdy Niemiecka Republika Demokratyczna uznała granicę polsko-niemiecką w ramach porozumienia z Görlitz z 1950 roku, ówczesny rząd Republiki Federalnej Niemiec pod przewodnictwem CDU nie chciał zaakceptować treści umowy. Dopiero po objęciu władzy przez socjalliberalną koalicję rządową SPD i FDP pod przewodnictwem kanclerza Willy'ego Brandta doszło do pierwszego porozumienia. W grudniu 1970 roku Republika Federalna Niemiec i Polska Rzeczpospolita Ludowa podpisały tak zwany Układ Warszawski - traktat o podstawach normalizacji ich wzajemnych stosunków, który wpisał się w nową zachodnioniemiecką politykę zbliżającą, mającą także na celu budowanie bliższych stosunków ze Związkiem Radzieckim i NRD. W ramach Układu Warszawskiego Republika Federalna Niemiec i Polska zobowiązały się do pokojowego rozwiązywania sporów oraz do wyrzeczenia się użycia siły i wzajemnych roszczeń terytorialnych. W 1972 roku obie strony nawiązały oficjalne stosunki dyplomatyczne.

Po upadku muru berlińskiego, kwestia granicy znów stała się problematyczna. W pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych coraz pewniej mówiono o zjednoczeniu Niemiec. W związku z tym polski rząd pod przewodnictwem premiera Tadeusza Mazowieckiego zażądał gwarancji granicznej. Ówczesny kanclerz federalny Helmut Kohl (CDU) chciał, aby granica z Polską była uznawana tylko przez wybrany w wolnych wyborach nowy niemiecki rząd i swobodnie wybierany niemiecki parlament. Początkowo spotkało się to z ostrą krytyką ze strony polskiej - w społeczeństwie polskim pojawiły się dawne obawy, że Niemcy mogą ponownie rościć sobie prawa do terenów na wschód od granicy Odry i Nysy Łużyckiej.

Podczas konferencji "dwa plus cztery" - spotkania przedstawicieli dwóch państw niemieckich oraz czterech mocarstw koalicji antyhitlerowskiej (przy współudziale strony polskiej) uzgodniono, że zjednoczone Niemcy i Rzeczpospolita Polska powinny potwierdzić granicę między sobą w prawnie wiążącym traktacie.

14 listopada 1990 r. Niemiecki minister spraw zagranicznych Hans-Dietrich Genscher i jego polski odpowiednik Krzysztof Skubiszewski podpisali kontrakt w Warszawie. Po wymianie ratyfikacji, umowa weszła w życie 16 stycznia 1992 roku.

Traktat graniczny położył podwaliny pod polsko-niemieckie sąsiedztwo i partnerstwo. 17 czerwca 1991 r. oba państwa podpisały także „Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy”, który wraz z traktatem granicznym do dziś stanowi najważniejszą podstawę współpracy. Współpraca polsko-niemiecka przejawia się m.in. w dwustronnych konsultacjach rządowych oraz trójstronnych spotkaniach w ramach Trójkąta Weimarskiego - forum konsultacji między Niemcami, Polską i Francją.

Niemcy i Polska są również ściśle powiązane gospodarczo. Niemcy są zdecydowanie najważniejszym partnerem handlowym Polski. Polska z kolei zastąpiła Wielką Brytanię jako szósty najważniejszy partner handlowy Niemiec.


Opr. /fot. Waldemar Roszczuk, Bundeszentrale für politische Bildung